Wojna handlowa ma się dobrze. Był „dieselgate”, było podatkowanie Apple. Teraz UE wprowadziło specjalne cło skierowane w stronę amerykańskich towarów. Na liście są jeansy, alkohol i motocykle.
Jak nie wiadomo o co chodzi – chodzi o kasę. Od czerwca Stany Zjednoczone wprowadziły cła na stal i aluminium sprowadzane z Unii Europejskiej (a w sumie przez UE z Chin). W ramach „akcji odwetowej” wczoraj UE wprowadziło podatek od wybranych dóbr pochodzących z USA.
Na liście jest Jack Daniels, Levi’s i Harley-Davidson. Cło wynosi 25% i uderza w import wart do 3 mld euro rocznie.
Nie chcieliśmy znaleźć się w tym miejscu. Ale jednostronna i nieusprawiedliwiona decyzja USA o nałożeniu ceł na stal i aluminium z UE nie pozostawiła nam wyboru – mówiła cytowana przez Money.pl unijna komisarz ds. handlu Cecilia Malmström.
Będziemy śledzić sprawę.
[trending]